Nowy gołębnik syna Stanisława

Gdy po sukcesie w poprzednim sezonie wyprowadziłem się z domu i mój kontakt z gołębiami był trochę dalszy, tzn. nie widziałem ich na codzień starałem się zająć tym, żeby pomóc innym. Swoją energię spożytkowałem poprzez tworzenie wideo poradników dla innych kolegów hodowców. Nie zrażały mnie wypowiedzi kolegów z oddziału abym się nie wychylał przed szereg,…